Po meczu z Vęgorią rozmawialiśmy z kapitanem naszego zespołu Maciejem Cichockim.
1.Macieju za nami mecz z Vęgorią Węgorzewo, niestety wracamy bez punktów, jak ocenisz to spotkanie i czego zabrakło twoim zdaniem do osiągnięcia zdobyczy punktowej?
Zdecydowanie zabrakło twardej gry, szybkości w rozgrywaniu piłki oraz odrobiny szczęścia gdyż pierwsi mogliśmy wyjść na prowadzenie. Tak się nie stało i przez cały mecz musieliśmy gonić wynik. Czujemy niedosyt, bo rywal był w naszym zasięgu .
2. Po spadku z 4 ligi zaszły spore zmiany w kadrze zespołu, jak oceniasz przygotowania oraz nowych zawodników, którzy dołączyli do zespołu?
Rzeczywiście kadra rożni się od tej z poprzedniego sezonu. Drużynę zasiliło kilku nowych zawodników , którzy powinni być wzmocnieniem zespołu . Mimo krótkiego okresu przygotowawczego jestem z niego zadowolony, choć jest jeszcze wiele elementów gry do poprawy. Drużyna jest zmotywowana na kolejne mecze.
3. Od tego sezonu nosisz opaskę kapitana, jak czujesz się w tej roli?
Opaska kapitana to większa odpowiedzialność, ale w mojej grze niewiele to zmienia. Należy pamiętać, ze na sukces pracuje cały zespół.
Maćku dziękuję za odpowiedzi na pytania! Niech omijają Cię kontuzje z daleka i abyś prowadził naszą drużynę na sam szczyt!