Po twardym, emocjonującym meczu remisujemy z Zatoką Braniewo 1:1 i zdobywany 14 punkt w sezonie.
Po dobrym spotkaniu rozegranym przed tygodniem z Mrągowią zremisowanym w dość pechowych okolicznościach, na tle kolejnego mocnego przeciwnika chcieliśmy pokazać się z dobrej strony i pokusić o niespodziankę. Mecz zaczęliśmy ostrożnie, skupiając się na dobrej grze defensywnej, jednak w przeciwieństwie do meczu w Mragowie chcieliśmy grać wyżej i atakować większą liczbą zawodników. Gospodarze nieco częściej byli w posiadaniu piłki, jednak nie potrafili umieścić piłki w naszej bramce. My z kolei kilka razy groźnie atakowaliśmy, ale brakowało nam zimnej krwi i nieco zdecydowania w okolicach pola karnego rywali. Gdy wydawało się, że Czarni przejęli kontrolę nad grą zabójczą kontrę przeprowadzili gospodarze i zrobiło sie 1:0. Po straconej bramce nasi piłkarze postanowili zaatakować w końcówce pierwszej połowy. Ich próby przyniosły doskonały efekt. Kamil Stawiecki zapewnił swojej druzynie remis do przerwy.
Na początku drugiej połowy gospodsrze stworzyli sobie dobre okazje na podwyższenie wyniku, jednak ich nie wykorzystali. My natomiast z każdą minutą zaczęliśmy grać bardziej ofensywnie i dłużej utrzymywać się przy piłce. Częściej też gościliśmy na połowie rywali. Mimo kilku naprawdę dobrych sytuacji nie udało nam się jednak pokonać bramkarza rywali. Niestety wynik do końca meczu nie uległ już zmianie i musieliśmy zadowolić się tylko jednym punktem.
Był to kolejny mecz w którym nasz zespół zaprezentował się naprawdę solidnie. Pilkarze w to spotkanie włożyli dużo sił i grali z pełnym poświęceniem. Cieszy fakt, że zespół pod koniec rundy prezentuje się znacznie lepiej i realizuje założenia taktyczne, nad którymi nieustannie pracujemy. Teraz czeka nas ostatni mecz rundy z Granicą Kętrzyn.